Przedsiębiorcy online

Agata (prowadzi sklep internetowy z odzieżą własnego projektu) – pomysł na butik online powstał ponieważ nie było mnie stać na fizycznie funkcjonujący butki w żadnej warszawskiej galerii, a tylko tam zakładanie butiku miało sens. Postanowiłam zatem, że otworzę sklep internetowy, w promocji pomógł mi znajomy z agencji marketingowej, rozpropagowaliśmy my sklep stawiając przede wszystkim na klientki spoza Warszawy, które aby kupić dla siebie ekskluzywną rzecz muszą specjalnie przyjeżdżać do większych miast, mój sklep miał być ułatwieniem dla nich. Tak prowadzony marketing okazał się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza że klientki, które zamawiają moje projekty mogą je przymierzyć, a jeśli coś jest nie tak – odesłać z prośbą o poprawki, albo po prostu odesłać. Dla mnie biznes online okazał się najlepszym rozwiązaniem, które doskonale się sprawdziło i przynosi zyski.

Wincenty (prezes agencji marketingu online) – zanim pomyślałem o prowadzeniu agencji marketingowej, próbowałem rozkręcać różne biznesu w sieci. Moje pierwsze pomysły okazały się nie wypałem, ale uczyłem się na błędach, więc gdy rozkręcałem sklep z biżuteriom online wiedziałem już ja mam to zrobić, aby był sukcesem. Zacząłem wykupując – hosting w wer, następnie zleciłem zbudowanie sklepu internetowego z wersją mobilną, choć wtedy smartfony dopiero zaczynały stawać się popularne, potem postawiłem na pozycjonowanie strony i działania PR – owe. Efekt był taki, że staliśmy się jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek z biżuterią online, problem w tym, że tą biżuterię wykonywała moja żona, która po rozwodzie w zasadzie to mnie zaszantażowała, albo pozwolę jej wykupić moją część firmy, albo ona przestanie projektować biżuterię. Co mi po sklepie z biżuterią bez jej projektanta i głównego wykonawcy? Oddałem sklep żonie, a sam bogaty w doświadczenie założyłem jedną z pierwszych polskich agencji marketingowych zajmujących się marketingiem online. Dzisiaj mamy grono zadowolonych klientów, obsługujemy także wiele dużych, znanych polskich marek. Pierwsze niepowodzenia w biznesie online nauczyły minie wiele i dały wiedzę, którą z czasem przeniosłem na doradzanie innym w kwestii promocji ich firm w internecie.

Krzysztof (właściciel sklepu z częściami samochodowymi online) – jak zostałem przedsiębiorcą online? Wszystko zaczęło się od faktycznie prowadzonego przeze mnie sklepu z częściami w Poznaniu. Mam bardzo specyficzne części również do samochodów luksusowych marek, przez co miewałem klientów z całej Polski, często narzekali, że szkoda iż nie mam sklepu internetowego, żeby mogli zamówić i zapłacić przez internet i nie musieli jechać przez pół Polski po tę, czy inną część. Zorientowałem się zatem ile kosztuje założenie takiego sklepu i co trzeba zrobić, aby go otworzyć. Okazało się, że grono moich klientów znacznie się poszerzyło i teraz sklep stacjonarny mam w zasadzie bardziej dla renomy i marki, niż dla faktycznej sprzedaży, bo już od dawna największą część moich dochodów generuje sklep online.